Łukasz zaczyna śledztwo w fermie norek, gdzie zatrudnia się by zebrać dowody na maltretowanie zwierząt. A Kasia nie jest tym pomysłem zachwycona i niepokoi się, co będzie gdy jej mąż zostanie zdemaskowany. Tuż przed operacją Tomasza na szpitalny korytarz wbiega Grażyna i oznajmia, że nie zgadza się na zabieg.

Sadowski na nowo zostaje dziennikarzem śledczym i planuje zatrudnić się na fermie norek – by sprawdzić, jak naprawdę są w zakładzie traktowane zwierzęta. Tymczasem Kasia ubolewa nad tym, że Rosa tak źle zareagowała na wieść o Silvii i nie udało jej się spełnić ostatniej woli zmarłego Francesco. Tuż przed wylotem do Polski Górkę czeka jednak niespodzianka...

Damian jest wściekły – po tym, jak musiał odebrać córkę z komisariatu, a kolejne spotkanie z Aro, którego obwinia o kłopoty Luizy, kończy się ostrą bójką. Tymczasem Aldona dowiaduje się o „przygodach” Aleksa pod fermą norek z gazety – i też nie tryska radością. A mieszkańcy Borek zaczynają liczyć straty po ucieczce norek z transportu.

Kasia wyznaje w końcu Rosie prawdę o zdradzie jej zmarłego męża i spotyka się też z jego córką Silvią. Stan Kępskiego gwałtownie pogarsza się i biznesmen znów trafia do szpitala. Iwona postanawia jeszcze raz porozmawiać z synem ukochanego - Wiktorem.

Kasia żegna się z rodziną i wraca na Sycylię – razem z Vincenzo. Po przylocie do Włoch oboje jadą od razu do Rosy, żony zmarłego Francesco, by poinformować ją o nieślubnej córce męża... Bożena i Bruno zmagają się z kolejnymi urokami rodzicielstwa. Tymczasem w hotelu znów pojawia się Rafał…

W związku Ireny i Tolka pojawia się kolejny „zgrzyt”, a raczej głośne chrapanie, przez które związek seniorów może legnąć w gruzach. Tymczasem Aleks błaga Aldonę, by interweniowała w sprawie fermy norek pod Borkami i postanawia zainteresować tematem również Umińską. A Grzelakowa zwołuje w końcu zebranie okolicznych mieszkańców...