W „Dobrych czasach” coraz bardziej brakuje Basi. I choć zastępująca ją Sara radzi sobie więcej niż dobrze, to Róża martwi się, że kawiarnia straci klientów, jeśli Grzelakowa nie będzie miała czasu, by piec ciasta, które tak lubią. A może jest jakiś inny kulinarny sposób na to, by przyciągnąć więcej klientów?