
Data publikacji: 2013-01-30
Kasia wchodząc do recepcji z zaskoczoną miną patrzy na Sławka, który spogląda na nią z zainteresowaniem.
- Cześć. Czemu zawdzięczam tę wizytę? - pyta podając mu rękę.
- Przepraszam, że tak bez zapowiedzi... Świetnie wyglądasz. Ciąża ci służy - dodaje Wolski, mierząc Kasię wzrokiem.
- Dziękuję. Stało się coś, że cię widzę?
- Tak. Chciałem z tobą chwilę porozmawiać na osobności. To ważne.
Okazja do rozmowy nadarza się dopiero po kolejnych zajęciach. Podczas spaceru po osiedlu Sławek od razu wyjawia cel swojej wizyty.
- Przychodzę w sprawie Marleny. Zadzwoniła do mnie dwa dni temu, zapłakana. Poprosiła o spotkanie. Spotkałem się z nią wczoraj. Niestety, znowu wpakowała się w kłopoty.
- O Boże... - Kasia martwi się nie na żarty. - Niech zgadnę. Jej nowy facet?
- Opowiedziała mi wszystko. Jak to zabrała pieniądze z kawiarni pani Basi i pani Róży. Jak poznała księcia z bajki, który dał jej pieniądze na spłatę długu... A teraz okazało się, że książę sam nie płacił za wynajem mieszkania i za rachunki. Żeby tego było mało, namówił Marlenę na wzięcie „chwilówki”. On wziął pieniądze i zniknął. A Marlena musi teraz spłacać raty. Mało tego, cały czas pozostają niezapłacone rachunki za mieszkanie.
Piękna bajka Marleny nie trwała długo. Teraz wygląda na to, że wpakowała się w kłopoty, z których tak prosto się nie wygrzebie. Czy Sławek i Kasia zdecydują się na to, by jej pomóc? A jeśli tak, to czy ponowne spotkanie znów ich połączy? Odpowiedzi znajdziecie w kolejnych odcinkach „Barw szczęścia” od poniedziałku do piątku o 20.05 tylko w TVP2!