Stańscy mówią Karolinie, że postanowili nie sprzedawać hotelu, a za SPA
będzie odpowiadać Sabina. Recepcjonistka gratuluje szefowej pojednania
z mężem, ale Bożena wyczuwa nieszczerość w jej głosie… Poza tym
małżonkowie są zdecydowani adoptować Tadzia, chłopczyka którego
zostawiono w ich hotelu.
Do mieszkania Józka, które wynajmuje Gabrysia, wdziera się pijany
Jonasz. Przerażona kobieta wzywa Sałatkę. Piłkarz próbuje przemówić
bratu do rozsądku, by przestał pić, bo zaprzepaści przeszczep nerki.
Niedzielska znajduje schronienie w mieszkaniu Darka. Kiedy zaczyna się
robić intymnie, Józek zapewnia Gabrysię, że nic go już nie łączy
z Julitą…