Przychodzą zdjęcia do kalendarza „Barwy miłości”, lecz nie ma wśród nich fotografii Aldony. Mariola dowiaduje się, że fotograf nie wysłał ich celowo, ponieważ chce spotkać się z „fotomodelką” osobiście…
Sebastian zatrudnia Dominikę jako pomoc domową. Marek ostrzega kolegę, że korzystając z usług byłej striptizerki, prosi się o kłopoty. Zdaniem Kowalskiego dziewczyna zasługuje na drugą szansę i namawia ją, aby sprzątała też u księdza Tadeusza, któremu potrzebna jest gosposia po odejściu Żabci.