Po ostatniej kłótni, Walawski spędza noc poza domem. A gdy w końcu na Zaciszną wraca, robi Marcie wymówki. I żąda, by wyjechała razem z nim do Anglii.
- Mówię to nie pierwszy raz, ale powtórzę: nie zostawiaj mnie w Londynie samego! To nie jest dla mnie dobre. To nie jest dobre dla nas...