Szymon odkrywa, że Iza zrezygnowała z pracy w kancelarii. Wkrótce dowiaduje się od Blanki, że jej siostra postanowiła zostać w Australii na stałe. W wydawnictwie Marty zjawiają się funkcjonariusze z policji gospodarczej, przesłuchują pracowników i zabezpieczają sprzęt. Całkowicie paraliżują pracę redakcji. Ale to dopiero początek problemów, okazuje się, że w malwersacje, oprócz Barczaka, byli zamieszani także główna księgowa i dyrektor finansowy. Załamana Marta zwierza się Piotrowi. Hubert wciąż ukrywa przed rodziną, że przeprowadził się do Patrycji. Między zakochanymi dochodzi do pierwszych spięć, ale równie szybko co kłócą - godzą się. Tymczasem Agata, gdy Hubert odmawia jej wyjazdu na koncert z jego zespołem, w odwecie wyznaje Marii tajemnicę brata.

Janek jest oburzony, że niektórzy właściciele psów nie sprzątają po swoich pupilach. Ku przerażeniu Joli inicjuje akcję „Twój pies - ty sprzątaj!”. Maria przekazuje dzieciom prezenty od Borysa i mówi im o wyjeździe Sacewicza. Wojtek jest bardzo smutny. Alek i Iwona mają nadal "ciche dni", ich związek jest w poważnym kryzysie. Maria stara się doprowadzić do ich pogodzenia. Sara wspiera zrozpaczoną zdradą Ksawerego Kasię, która ukrywa prawdę przed Stefanem i unika spotkania z bliskimi. Tymczasem Ksawery dochodzi do siebie w Zakrzewiu. Zwierza się Alinie, że stracił wszystko na czym mu w życiu zależało.

Borys odwiedza Marię i informuje ją, że wyjeżdża na stałe z Warszawy. Wyznaje, że po tym jak odrzuciła jego oświadczyny nie umie już być tylko jej przyjacielem. Waldemar kupuje pierścionek zaręczynowy i jedzie do Klaudii. Czeka go jednak wielkie rozczarowanie. Okazuje się, że młoda kochanka okłamała go dając mu nadzieję na ponowny związek, gdy Rybiński się rozwiedzie i cały czas chciała zemścić się za jego zdradę. Kończą się kłopoty Ludmiły i Kostka - Wowa i jego ludzie zostali ujęci przez policję i zamknięci w areszcie. W dodatku Jeleń wraca ze spotkania z Edytą ze 150 tysiącami złotych...

Ludmiła zostaje wezwana na komendę na okazanie. W trudnych chwilach wspiera ją Michał. Edyta dowiaduje się od Kostka o napadzie na Ludmiłę. Jest wstrząśnięta. Kinga ma za złe Ksaweremu, że nie odważył się jej powiedzieć, że ich dziecko zmarło. Przy okazji wyznaje, że Gabriel jej wybaczył i spróbują odbudować swój związek. Tymczasem Kasia mówi Ksaweremu, żeby zabrał swoje rzeczy i wyprowadził się z jej domu. Oznajmia, że to definitywny koniec ich małżeństwa i że chce rozwodu. Władek zbiera się w końcu na odwagę i mówi Maćkowi o prośbie Kajtka.

Stan dziecka Kingi jest bardzo ciężki, konieczna jest transfuzja. Z grupy krwi noworodka wynika, że jego ojcem jest Ksawery. Rybiński oddaje krew dla syna. Dziecko jednak umiera. Zrozpaczony Ksawery nie potrafi już dłużej ukrywać przed Kasią prawdy. Po sprawie rozwodowej, Alina i Waldemar idą na obiad do restauracji. Rybińska zachowuje się tak, jakby nic się nie stało. Jednak gdy wraca sama do pustego domu, załamuje się. Tymczasem uradowany Waldemar dzwoni do Klaudii i oznajmia, że jest już wolny. Laura mówi Borysowi, że to przez niego usunęła ciążę, bo cały czas czuła, że kocha Marię. Tymczasem Marysia zwierza się Marcie z powodów odrzucenia oświadczyn Borysa.

Kajtek nadal bardzo przeżywa informację o homoseksualizmie ojca. Dopiero szczera rozmowa z Sabiną, o tym co ona czuła, gdy poznała prawdę sprawia, że zmienia swoje nastawienie i decyduje się na powrót do Warszawy. Władek nie posiada się ze szczęścia. Do czasu, aż Kajtek stawia mu pewien warunek... Kostek i Ludmiła boją się zemsty Wowy i jego ludzi. Kobieta zastanawia się nad wyjazdem na Ukrainę. Tymczasem Michał próbuje namówić brata, by poszedł na policję i zeznał prawdę.  Gabriel odwiedza Kasię. Dziewczyna, pewna że to przez niego Kinga trafiła do szpitala z zagrożoną ciążą, robi mu ostre wymówki. Gabriel jest zdziwiony, że Kasia tak bardzo wierzy Ksaweremu. Tymczasem stan Kingi pogarsza się. Kobieta zostaje zabrana na cesarskie cięcie. W ostatniej chwili mówi, że nie jest do końca pewna, czyje dziecko nosi. Zarówno Gabriel jak i Ksawery czekają w napięciu na szpitalnym korytarzu na rozwiązanie...