Natalia ma wyrzuty sumienia, że z powodu Ksawerego zaniedbała ojca i zbagatelizowała jego problemy. Aby nie przysparzać rodzinie dodatkowych zmartwień postanawia zerwać z chłopakiem. Jola odwiedza Basię i Różę w kawiarni. Zgłasza swoją kandydaturę na menadżera lokalu. Wkrótce w kawiarni zjawiają się także inspektorzy z Sanepidu. Zdzisio jest pewny, że nasłał ich Jaworski. Sławek próbuje dać Kasi delikatnie do zrozumienia, że dziewczyna za bardzo angażuje się w sprawy Marleny.

Paweł spłaca wszystkie długi ojca. Zwoleńscy jednak nadal martwią się stanem psychicznym Bogdana. Wkrótce okazuje się, że wypisał się on na własne życzenie ze szpitala. Sabina zaskakuje Różę informacją, że nie jest już z Bogumiłem i postanowiła dać Mietkowi jeszcze jedną szansę. Cieślakowa uważa, że dziewczyna popełnia błąd. W trakcie wizyty w szpitalu u Mietka, do Sabiny dociera, że mimo jej najszczerszych chęci, Mietek nigdy się nie zmieni. Bob zabiera swoje rzeczy i wyprowadza się do nowego mieszkania. Mówi Sarze, że będzie tam na nią czekał. Tymczasem Adam wyznaje Sarze, że kłamał w liście - nikogo nie ma, nadal ją kocha i chce, żeby dziewczyna do niego wróciła.

Powrót Adama wywraca życie Sary do góry nogami. Dziewczyna nie rozumie po co chłopak wrócił i czego teraz od niej oczekuje. Tymczasem Bob mówi Sarze, że chce, aby wyprowadzili się z domu Basi. Zwoleńscy są zaszokowani próbą samobójczą Bogdana. Okazuje się, że w ostatniej chwili uratował go Jerzy. Paweł przylatuje do kraju, by wspierać rodzinę w tym trudnym momencie. Wkrótce na jaw wychodzi, że Bogdan wziął kilkadziesiąt tysięcy na kredyt od lichwiarza... Hubert wraca z trasy koncertowej. Odkrywa, że w trakcie jego nieobecności Dawid odwiedzał Patrycję. Jest zły, że dziewczyna to przed nim zataiła.

Bob urządza Sarze scenę zazdrości o Bartka. Dziewczyna przeprowadza z przyjacielem szczerą rozmowę. Mówi mu, że bardzo go lubi, ale traktuje go tylko jako kolegę. Bartek jest wyraźnie rozczarowany, ale robi dobrą minę do złej gry. Magda i Natalia przyjeżdżają do Zakrzewia. Bogdan przeprowadza z córkami „rodzicielską” rozmowę, dzwoni także do Pawła. Wieczorem, nie mając już siły dłużej walczyć z problemami finansowymi, załamany postanawia popełnić samobójstwo. Maria nadal spotyka się z Markiem w tajemnicy przed rodziną. Iwonka domyśla się, że matka kogoś ma. Pyrce coraz trudniej jest żyć w kłamstwie, z drugiej strony boi się narażać dzieci na przeżycia i niepotrzebne rozczarowanie. Do Polski nieoczekiwanie wraca Adam.

Bartek jest coraz bardziej zakochany w Sarze. W drodze powrotnej z pracy Sara zostaje zaczepiona przez Maro i Steryda. Gdy Bartek staje w obronie dziewczyny, zostaje pobity. Kaśka przeprasza Natalię, że wtrąciła się w jej sprawy. Po rozmowie z Górką Natalia postanawia dać sobie i Ksaweremu szansę. Karina jest zazdrosna o relacje łączące Bogumiła i Sabinę. Zarzuca Sabinie, że bawi się uczuciami szefa podczas gdy ten planuje się jej oświadczyć. Tymczasem Nowakową odwiedza Lucyna, matka Mietka. Okazuje się, że mężczyzna miał wypadek. Sabina odwiedza Mietka w szpitalu. Widać, że nadal coś do niego czuje.

Przed osiedlem dochodzi do przypadkowego spotkania Kasi, Ksawerego i... Natalii. Kasia, zorientowawszy się, że dziewczyna spotyka się z jej byłym mężem, ostrzega ją przed nim. Justyna zwierza się Zenkowi, że Norbert nie może mieć dzieci. Tymczasem chłopak zaczyna mieć już dość ciągłego wtrącania się Joli w ich życie, obawia się, że gdy na jaw wyjdzie, że jest bezpłodny teściowa nie da już mu spokoju. Justyna proponuje Norbertowi wyjazd do Włoch do Pawła i Julii. Marta nie zgadza się na puszczenie do druku nowego numeru „Kobiety”. Urażona jej uwagami Iga zarzuca Walawskiej, że ta mści się na niej za przyjaźń z Piotrem i nie może znieść tego, że to nie ona i Robert są teraz gwiazdami wydawnictwa. Kasia urządza Tymonowi awanturę za to, że okłamał Wolskiego w sprawie ich rzekomego związku. Chłopak unosi się honorem i zwalnia się z pracy.