Po rozmowie z księdzem Tadeuszem Borys nieoczekiwanie staje po jego stronie. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji namawia Aldonę, by wybaczyła umierającemu Nawrotowi, a także pozwoliła Aleksowi poznać ojca...

Klara nadal mieszka u Janki, ale nie może zapomnieć o rodzinie martwi się, że nie odzyska córki i Huberta. Tymczasem w domu Pyrków pojawia się Kamila, siostra Uli, która ma nadzieję, że zostanie zatrudniona jako opiekunka Marysi.

Sebastian odbiera wyniki testów na płodność i przekazuje Magdzie radosną wiadomość: oboje mogą mieć dzieci. Angela wybiera się na spotkanie z profesor Gwizdoń, choć przeraża ją myśl o rozmowie z nauczycielką, z którą cały czas walczyła.

Józek za radą ojca wynajmuje mieszkanie dla siebie i narzeczonej. Darkowi ciężko się z tym pogodzić, nie ufa Julicie i uważa, że podopieczny zmarnuje przez dziewczynę życie. Górkowie dochodzą do wniosku, że nie stać ich dłużej na utrzymanie dużego domu.

Ojciec Józka Janusz jasno stawia sprawę: jest ciąża, więc powinien być ślub. Mężczyzna naciska na syna, by jak najszybciej oświadczył się Julicie, a widząc jego niechęć do dziewczyny próbuje dowiedzieć się, co zaszło między młodymi.

Między Hubertem i Klarą dochodzi wreszcie do poważnej rozmowy, która jednak szybko zmienia się w kłótnię. Żona zarzuca Pyrce romans z Ulą, ale on nie pozostaje dłużny i wypomina jej trzymiesięczną nieobecność i porzucenie dziecka.