Klemens jest załamany, po tym jak Liliana i Irek się do niego wprowadzili. Musiał ich wpuścić, bo wezwali policję. Widać, że nadal kocha żonę i jest mu ciężko przebywać z nią i jej kochankiem pod jednym dachem. Natalia opowiada Krzysztofowi o wyczynach jego syna, a on - popierany przez Zofię - zwalnia Irka z pracy, by dać mu nauczkę.