Przygotowania do ślubu Stefana i Walerii idą pełną parą. Koszykowej zostało jeszcze uszycie sukni ślubnej. W tym celu wybiera się do znajomej krawcowej. Niespodziewanie na Zacisznej zaczepia ją Gabriel, dawny adorator ze SPA, w którym gościli. Okazuje się, że nie może zapomnieć o kobiecie i ma nadzieję na to, że Waleria również o nim pamięta.

Wydawało się, że Adam nigdy już nie powróci na Zaciszną. Tymczasem odkąd znów się pojawił, coraz bardziej wpływa na życie swoich najbliższych. Nic dziwnego, że po kilku odwiedzinach u Sary, Adam w końcu chciałby zobaczyć się ze swoim synem. Basia zgadza się spotkać z nim w parku i przyprowadzić ze sobą Jasia.

Każdy ma swoją granicę wytrzymałości - Chowański właśnie dotarł do takiej. Kiedy Marta za jego plecami spotyka się z Zosią i wypytuje asystentkę na temat Rosjan, postanawia powiedzieć jej, co według niego jest poważniejszym problemem w ich związku.

Tomasz nie ulega naciskom Bożeny i nie zgadza się na sprzedaż mieszkania. Zapewnia córkę, że pomoże jej finansowo. Dziewczynie w końcu puszczają nerwy...

Po kontuzji dłoni, Bartek przez jakiś czas nie może pracować dla Kornelii. Nie przeszkadza jej to jednak w kontaktach z masażystą. Korbelia bez ceregieli dzwoni do Koszyka i mówi wprost, że potrzebuje jego towarzystwa.

Przez chwilę na Zacisznej panował spokój, a jej mieszkańcy uwolnili się od fałszywych ochroniarzy. Nic jednak nie trwa wiecznie...