Witek radzi Romeo, by szczerze porozmawiał z Ewą, a gdy później Włoch spotyka się również z Eweliną, oboje od razu zaczynają się kłócić.
Łukasz znów ma pecha i tuż po powrocie do Warszawy nie tylko wpada na znajomego policjanta - Marcina – ale musi się także tłumaczyć przed Kornelem, który w redakcji robi Sadowskiemu ostre wymówki.