• 
• W odcinku 3105 Aldona zacznie się na nowo niepokoić o Aleksa, załamanego po rozstaniu z Ewą. A nastolatek, targany emocjami, postanowi ukochaną z ukrycia obserwować…

• 
• Kasia zostanie natomiast oficjalnie zatrzymana i trafi do aresztu, podobnie jak Mariusz - nie tylko ze względu na udział w wypadku, ale też fakt, że doszło do złożenia fałszywych zeznań. I Marcin nie będzie miał dla Łukasza dobrych wieści. - Ich sytuacja jest bardzo poważna. Oczywiście sprawcy wypadku znacznie bardziej. - Ale to był wypadek! A nie celowe działanie! - Ale zginął człowiek…

• 
• W odcinku 3106 Sadowski zwróci się o pomoc do mecenas Zwoleńskiej, a do tego będzie musiał wytłumaczyć całą sytuację Ksaweremu. - Mama jest w więzieniu?! - Nie w więzieniu, synku, tylko w areszcie śledczym… - Ale przecież za zabicie zwierzęcia nie idzie się do więzienia! - Chodzi o to, że... być może… mama nie potrąciła zwierzęcia tylko… człowieka. Policja to wyjaśnia… - I co się z mamą stanie?...

• 
• - Tato... Uratuj mamę, proszę! Jesteś detektywem!

• 
• Tymczasem Mariusz wda się w konflikt z bandytą osadzonym w tej samej celi… - Na szacunek to trzeba sobie zapracować... Popatrz na mnie! Biegałem po mieście, byłem żołnierzem w grupie, nikt mi nie podskoczył!(...) Dla mnie jesteś nikim! I tak cię będę traktował… - I bardzo dobrze, najlepiej trzymaj się ode mnie z daleka…

• 
• A w odcinku 3107 Kasia w areszcie kompletnie się załamie – gdy sąd nie zgodzi się, by wyszła na wolność za kaucją. W trudnych chwilach Sadowską będzie jednak wspierać Natalia… Nie tylko jako prawniczka, ale też przyjaciółka. - Niestety, sąd obawia się mataczenia… - Przecież sama się zgłosiłam! - Tak, ale nie od razu... Poza tym samochód Mariusza poszedł natychmiast do warsztatu, Mariusz kłamał policjantom, do tego to podwójne przyznanie się do winy… - Czyli nie zobaczę Ksawcia…

• 
• - Co ja narobiłam... Zabiłam człowieka, przeze mnie w areszcie jest Mariusz, Ksawery został sam… - Nie sam, ma tatę… - Ale nie ma matki! Tyle miałam pretensji do Łukasza, że jest nieodpowiedzialny, że wciąż ryzykuje… A największe nieszczęście na nas wszystkich... ściągnęłam ja!(…) Gdybym od niego nie odeszła… Gdybym nie związała się z Mariuszem… Wszystko byłoby jak kiedyś. - Nie obwiniaj się za to, że chciałaś być szczęśliwa. To ci na pewno nie pomoże… - Teraz nie pomoże mi już nic…

• 
• - Nieprawda... TY sobie pomożesz! Jesteś silna, przetrwałaś już niejedno... Twoje życie będzie jeszcze wspaniałe, musisz tylko przetrwać ten zły czas... Zbierz siły do walki, Kasiu, uda ci się, jestem tego pewna!

• 
• Z kolei Cezarego - w odcinku 3108 – znów czeka starcie z matką, bo Rawiczowa zażąda nagle, by na wesele zaprosił nie tylko przyjaciół, ale też klientów rodzinnej stadniny. - Jak ty nic nie rozumiesz... Rawiczowie nie wyprawiają „po prostu” wesela! To jest wydarzenie, które musi mieć odpowiednią oprawę! - Więc ja i Natalia mamy być zakładnikami twojej reputacji w towarzystwie? - Nie! Ale nie masz prawa odwracać się od swojej rodziny i swojego pochodzenia!

• 
• - Ty to najchętniej wziąłbyś ślub w lesie i to bez świadków!(…) Ja ciebie zupełnie nie poznaję! Rodzina się w ogóle przestała dla ciebie liczyć?! Myślałam, że Natalia jest mądrzejsza i ma na ciebie większy wpływ... Ale najwyraźniej oboje nie rozumiecie, że wesela są dla gości! - Tak? A ja myślałem, że dla nas! - Wy macie przecież siebie... Powinno wam wystarczyć… - Mamo, twoje złośliwości już dawno przestały na mnie działać... Chcemy, żeby ta uroczystość odbyła się na naszych zasadach!

• 
• W odcinku 3109 Rawicz stawi się za to z bliskimi w sądzie i w końcu zostanie oficjalnie uznany za ojca Czarka… Co wydarzy się dalej? Ciekawych jak zwykle zapraszamy do TVP 2!