Bruno niepokoi się warunkami, które stawia w imieniu inwestorów Justin – obawiając się, że jednak straci kontrolę nad hotelem. Tymczasem Rafał niecierpliwie czeka w więzieniu na efekt działań Żyłki…
Ewelina robi wszystko, by zbliżyć się do Kacpra i najpierw okłamuje chłopaka, by zgodził się na dodatkowe spotkanie, a później nagle zaczyna Jabłońskiego całować. Pechowo, oboje przyłapuje Markowski, który – na widok córki w ramionach korepetytora - wybucha wściekłością i grozi Kacprowi wezwaniem policji.