TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Romanse i wyzwania!




Przed nami kolejny tydzień z „Barwami szczęścia” i odcinki 3079 do 3083.
  • W odcinku 3080 Damian zabierze za to rodzinę na wycieczkę… a Beatę zacznie śledzić Karol - jej ukochany sprzed lat i do tego biologiczny ojciec Grzesia. Żona Wójcika na widok swojego „eks” nie będzie zachwycona. - Zostaw nas w spokoju... - Zrozumiałem swój błąd... Chcę go naprawić. Mieć kontakt z synem... - Zrozum, że nie masz czego naprawiać! Zostawiłeś nas... Było mi ciężko, ale się z tym wreszcie pogodziłam... Mamy z Grzesiem swoje życie i nie ma w nim miejsca dla ciebie!
  • - Przecież ja nie chcę niszczyć waszego nowego życia… - I bardzo dobrze. Po prostu odsuń się i nam nie przeszkadzaj! - Grześ potrzebuje ojca… - Tak, jak potrzebował przez te wszystkie lata... Tylko, że tatuś się ulotnił i nie dawał znaku życia! - Przepraszam… - Nie chcę twoich przeprosin! I wiesz, przyznaję ci rację: Grześ potrzebuje ojca. I właśnie go znalazł. Najlepszego, jakiego mógł sobie wymarzyć... Damiana!
  • A w finale Beata wyzna mężowi, że mają spory problem. - Chodzi o to, że… spotkałam ojca Grzesia. Biologicznego ojca… To lekarz Mirka. - Co takiego?... Ten, co go operował? - Zupełnie o tym nie wiedziałam! Weszliśmy do gabinetu… Wiesz, na zdjęcie gipsu… i okazało się, że to on. Byłam totalnie zaskoczona... bo nie mówiłeś nigdy jego nazwiska.(…) A teraz on tu przyjechał za nami…
  • - Śledzi nas?! - Kazałam mu zostawić nas w spokoju… I chyba pojechał. - Ale czego on chce? Był agresywny?! - Nie, nie!… Mówił, że chce mieć kontakt z Grzesiem... - To sobie przypomniał… Bezczelny! - Wydaje mi się, że on nie odpuści…