Amelia wychodzi ze szpitala - na własne żądanie - ale nie chce wrócić do hotelu i do Bruna. A gdy mówi o swojej decyzji Basi, ta od razu zaprasza ją do siebie.
Rawiczowa nadal jest przekonana, że synek Sofii jest jej wnukiem, ale nie wspomina o swoich podejrzeniach Cezaremu. Seniorka postanawia jednak nakłonić syna do przyjazdu do Polski, by mógł wystąpić o ustalenie ojcostwa i w tym celu sprytnie manipuluje Małgorzatą.