Ania ma powód do radości, bo Vincenzo wraca w końcu z Włoch. A narzeczony zaskakuje ją wyznając, że zmienił zdanie i już wcale nie chce ślubu na Sycylii.
Marcin ma przez Stefaniaka poważne problemy w pracy, bo jego sprawą zajmuje się Wydział Kontroli. Tymczasem Bonda robi ostre wymówki Modrzyckiemu – świadomy, że tematu celowo nie wykorzystał - i w finale zmusza dziennikarza, by dołączył do nagonki na Kodura… Nawet nie próbując ukryć, że w ten sposób chce się na policjancie zemścić.