Renata odwiedza Luizę, dopytuje dziewczynę o pocałunek Anity z Marcinem i mocno nastolatkę irytuje - sugerując, że mogła wszystko zmyślić. Później za to wyznaje Dominice, że nie wie, czy zatrudniając Anitę nie popełniła błędu… A gdy Marcin w finale do pocałunku się przyznaje, robi ukochanemu ostre wymówki – zraniona przez fakt, że tyle czasu ukrywał prawdę.
Cezary wyznaje Natalii, że pogodził się z matką, ale na razie nie umie jej na nowo zaufać. A Rawiczowa dziękuje Małgorzacie za pomoc i daje zaskoczonej seniorce w prezencie rzeźbę przedstawiającą jedną z należących do niej klaczy – ku rozbawieniu Jerzego. Przy okazji matka Cezarego zaprasza też przyjaciół na kolejną aukcję koni, a później dziękuje za wsparcie również Natalii – i w końcu szczerze przeprasza za to, jak traktowała dziewczynę do tej pory.