Kujawiak rozmawia z Borysem i Markowskim o kolejnej „aferze alkoholowej” wśród uczniów, ale rodzice stają po stronie dzieci – przekonani, że nakrętkę przyniósł do szkoły ktoś dorosły, być może nawet zatrudniony w placówce. Beata ostrzega później Damiana, że alkohol mógł należeć do jego matki.
Emil spędza kolejny dzień z Emilką i jej dziadkami. Córka Malwiny odkrywa, że kolega wstydzi się, bo ma wyjątkowo stary telefon, a do tego podejrzewa, że chłopak kłamie mówiąc, że jego matka jest ważną panią dyrektor. Gdy juniorzy bawią się latawcem, Małgorzata zdaje sobie sprawę, że kolega wnuczki wcale nie jest tak grzeczny i posłuszny, jak dotąd jej się wydawało...