Gabrysia ma przed szkołą atak paniki, z którego pomaga jej wyjść dopiero Patryk. A później Niedzielska wyznaje Beacie, że postanowiła wziąć dłuższy urlop, bo nie jest w stanie normalnie pracować i na swoją zastępczynię wyznacza Dorotę Kujawiak.
Zdzisio odkrywa, że w domu Basi zamieszkała Urszula – twierdząc, że we własnym mieszkaniu miała awarię. Gdy Cieślak wysyła do niej Tolka – by pomógł jej załatwić ekipę do remontu – kobieta coraz bardziej plącze się w zeznaniach, wyraźnie w sprawie zalania kłamiąc.