TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
Barwy Szcześcia
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
TikTok
Instagram
YouTube
Facebook
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
pokaz
zwiastuny
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
back
Kłótnie i wpadki
menu
Przed nami kolejne odcinki „Barw szczęścia” - numer 2717 do 2721. Co tym razem czeka bohaterów serialu?
Bożena zacznie namawiać męża, by – po aresztowaniu Zaborskiego - całą rodziną na jakiś czas wyjechali, uciekając od wszystkich problemów. - Kiedy patrzę na hotel mam złe skojarzenia. W domu człowiek powinien się czuć dobrze, bezpiecznie, a tam… już się tak nie czuję.(…) Ty też nie śpisz spokojnie. Budzisz się co chwilę w nocy...
Rafał – by zaszkodzić Brunowi – wyzna za to podczas przesłuchania, że kilka miesięcy wcześniej jego wspólnik oddał swój jacht jako łapówkę. - Sam na dno nie pójdę! Dopiszcie do tej listy oszukanie wymiaru sprawiedliwości i łapówkarstwo, w którym uczestniczył Bruno Stański! Czy policja podejmie trop i... biznesmen znów trafi do aresztu?
Z kolei Agata kolejny raz umówi się z Justinem, który wybierze się z nią na „firmową” imprezę – urodziny sekretarki Dagmary. A po szalonej nocy… Pyrka obudzi się u boku kolegi w jednym z pokoi w hotelu Stańskich! Oboje będą w lekkim szoku - zdając sobie sprawę, że z poprzedniego wieczoru właściwie nic nie pamiętają. - W taksówce się całowaliśmy… - O nie… - A potem to raczej nic nie było... bo chyba bym cię najpierw rozebrał, nie?...
Gdy Agata spróbuje dyskretnie wymknąć się do domu… w hotelu „przyłapie” ją Oliwka. I nie będzie tym spotkaniem zachwycona. - Justin szybko zmienia zainteresowania… i do tego wybiera byłe dziewczyny kolegów… Słabo! W finale o „gorącej” nocy byłej narzeczonej dowie się także Patryk i jego przyjaźń ze Skotnickim zawiśnie na włosku.
- Ziomuś, najpierw startujesz do Lilly, chociaż wiesz, że dopiero co rozstała się z Kajtkiem, a teraz do Agaty? Co ty odwalasz?! - Tak po prostu wyszło i… - Jeśli jeszcze raz tak ci „wyjdzie”, to od razu spieprzaj i udawaj trupa, jak ten twój szef, Zaborski! Bo drugiej takiej akcji już ci nie daruję, rozumiesz?! - Chłopie, o „eks” będziesz się obrażał?… - Ta „eks” to Agata, kobieta, z którą byłem kilka lat! Nigdy nie dorośniesz do takich związków... I nigdy nie zrozumiesz, o co mi chodzi, spadaj!
Kilka dni później Pyrka umówi się za to z Justinem na siłowni, a przed klubem fitness oboje wpadną na Sławkę - i to spotkanie też nie potoczy się miło. - No, to już wiem, o co się tak ostatnio kłócicie z Patrykiem... - Nie mamy z czego się tłumaczyć! - Kumplujemy się tylko… - Właśnie widzę…
Tymczasem Kacper przejdzie test na torze kartingowym i… zostanie jednym z dwóch kierowców budowanego na uczelni bolidu. Jerzy z sukcesu chłopaka od razu się ucieszy. - Wiedziałem, moja krew! Pokazałeś im, jak się jeździ! Malwina zacznie się za to niepokoić – świadoma, jak niebezpieczne są wypadki na torze. - Moim zdaniem to niepotrzebne ryzyko... Niech wezmą jakiegoś zawodowego kierowcę!
A w finale: ostatnia prosta przed weselem Irenki oraz Tolka! W kolejnych dniach Koszyk będzie się dwoił i troił, próbując zorganizować prawdziwy „ślub marzeń”. Jego narzeczona będzie jednak myśleć tylko o swoim synu: Waldku (w tej roli Rafał Fudalej)… A ten tuż przed uroczystością odeśle zaproszenie i odmówi nawiązania z matką kontaktu. Seniorka będzie załamana - i tęsknota za synem przesłoni jej całą radość z planowania imprezy.
Tolek tak łatwo jednak się nie podda… I w finale nie tylko Waldka odnajdzie, ale też spróbuje przekonać chłopaka, by dał matce kolejną szansę. A przede wszystkim, by towarzyszył jej w najważniejszym dniu jej życia. - Bierzemy z Irenką ślub. Matce bardzo zależy, żeby pan na nim był... To jest jej wymarzony prezent. - Nie przyjdę. Nie chcę matki w swoim życiu. Już mi pokazała, co potrafi! - Dała panu wszystko, co miała…
- Wie pan… Ja sam nie byłem dobrym ojcem. Właściwie to byłem fatalnym. Ale jednak… po latach, udało mi się porozumieć z synem. Chciałbym, żeby i wam się udało... Bo to możliwe.(…) Kiedyś może być za późno na wybaczenie. Lepiej, żeby pojednał się pan z matką na jej ślubie niż na jej pogrzebie... Jaki będzie finał? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!