Celina nadal obserwuje Rafała – na zlecenie Bożeny – i robi zdjęcia podczas jego spotkania z porywaczem Tadzia, a później zaczyna bandytę śledzić i ustala jego nazwisko oraz adres. A Stańska wciąż ukrywa przed mężem, że to właśnie Zaborski jest odpowiedzialny za zniknięcie ich synka – obawiając się, jak Bruno mógłby na to zareagować.
Luiza i Aro zostają nagle bez dachu nad głową, bo właściciel mieszkania, które dotąd wynajmowali, wypowiada im umowę – po tym, jak wbrew jego woli urządzili imprezę, na którą skarżyli się sąsiedzi. Młodzi przenoszą się w końcu do squatu w starej kamienicy przeznaczonej do remontu, w tajemnicy przed Damianem.