TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Co było w Singapurze...




Oliwia i Kajtek byli parą niemal idealną… aż do chwili, gdy na horyzoncie pojawiła się Lilly.
  • Co wydarzy się, gdy Cieślak znów spotka „przyjaciółkę” z Singapuru? Zapraszamy na kolejne odcinki „Barw szczęścia” – numer 2627 do 2629 – a w nich... W nowym tygodniu Kajtek wymknie się z domu udając, że ma zajęcia na uczelni… po czym pojedzie właśnie do Lilly. Dziewczyna wyzna, że jest w nim szaleńczo zakochana i wciąż nie umie zapomnieć o nocy, którą spędzili razem w Azji. - Po tym, co się między nami wydarzyło, nie mogłam tam zostać. Nie potrafiłam… bez ciebie.
  • - Lilly… To była jedna noc, mieliśmy o wszystkim zapomnieć! - Nie potrafię o tobie zapomnieć. - Umówiliśmy się, miało nie być żadnego ciągu dalszego... To była pożegnalna noc! - Ja nie chcę się żegnać... - Ale musimy! Przecież wiesz, że mam dziewczynę... Nie ukrywałem tego. - Wiem. Ale nic na to nie poradzę, zakochałam się w tobie... Przepraszam, nie planowałam tego. To spadło na mnie nagle... I nie wiem, jak walczyć z tym uczuciem. Nie mam siły... - Nie płacz, Lilly, proszę… A w finale...
  • ...”Przyjaciele” znów wylądują w łóżku - tym razem w pokoju hotelowym Lilly. - Zostań jeszcze na chwilę… - Nie, przepraszam… To nie powinno się wydarzyć, muszę już... - Kocham cię... - Lilly, proszę… - Powiedz, że ty mnie nie…
  • Tymczasem Oliwia cały czas będzie czekać na ukochanego w domu… Stęskniona i błogo nieświadoma, że chłopak ją okłamuje. Cieślak okaże się tak dobrym aktorem, że Sabina, obserwując młodych, zacznie nawet marzyć o kolejnym weselu. - Widzę, jacy oboje jesteście szczęśliwi... No i że ten rok rozłąki niczego między wami nie zepsuł! Więc jak to się ma inaczej skończyć, Oliwka? Ślubem! Dla Lilly wymarzony happy end będzie jednak wyglądał inaczej...
  • Po rozstaniu dziewczyna zasypie Kajtka sms-ami – pewna, że wybrał właśnie ją. Aż w końcu Cieślak znów umówi się z nią na spotkanie, tym razem już naprawdę zdesperowany. - Wiesz, że mieszkam z Oliwką, wiesz, że jesteśmy razem... Nie możesz do mnie pisać! - Przepraszam… Ale przecież… Po tym, co wczoraj wydarzyło się w hotelu... Myślałam, że… - To źle myślałaś!
  • - Ja tak nie mogę, Lilly! Nie chcę mieć z tobą romansu za plecami Oliwki! Rozumiesz? Nie chcę jej okłamywać... Ani ciebie! Doceniam, że tu przyleciałaś… Że to było dla ciebie ważne… Mnie też tak się wydawało… - Wydawało ci się? - To był błąd, Lilly. Twój, mój… I ten przylot… - Ja nie żałuję, Kajtek. - A ja tak! Nie powinniśmy byli sobie pozwalać na... słabość! - To miłość, nie słabość! Wczoraj było nam dobrze... Obojgu, prawda?
  • A po chwili w oczach Lilly znów pojawią się łzy. - Kajtek, do niczego cię nie zmusiłam… Chciałeś tego, widziałam to… Jesteś w stanie popatrzeć mi w oczy i powiedzieć, że nic do mnie nie czujesz? - Kocham Oliwkę, nie ciebie... - To nieprawda… - Prawda, do cholery! Pogódź się z tym i zniknij z mojego życia! Im szybciej, tym lepiej! Kajtek w finale wybuchnie, ale dziewczyna wcale się nie podda. Dla miłości gotowa zapomnieć nie tylko o rozsądku, ale też o dumie. A Cieślak w końcu zrozumie, że naprawdę ma problem.
  • - Nie wierzę ci, Kajtek! Nie wierzę w ani jedno twoje słowo! Wiem, że mnie kochasz!(…) Oboje mogliśmy zatrzymać to wszystko w porę, ale żadne z nas tego nie zrobiło… Jak myślisz, dlaczego? - Nie wiem, Lilly, daj mi spokój… - A ja wiem! Bo oboje tego chcieliśmy… To ty powinieneś się z tym pogodzić, Kajtek... - Nie, Lilly! Nie będziemy razem! To, co było w Singapurze, zostaje w Singapurze!(...) Nie dzwoń, nie pisz, nie przychodź, proszę cię… Nie niszcz mi życia!