• 
• Co tym razem czeka serialowych bohaterów? Nowe kłopoty i… nowa miłość!

• 
• Adam kolejne dni spędzi ukrywając się u matki, a Basia oraz John zasypią go pytaniami. - No, to na jak długo zostaniesz? - Już mnie więcej nie zostawisz, prawda? - Posłuchajcie, poukładam wszystko tak, żeby było dobrze, ok? Tylko dajcie mi chwilę…

• 
• W finale syn zaproponuje za to Grzelakowej, by porzuciła dotychczasowe życie i wyjechała razem z nim - kompletnie tym seniorkę zaskakując. - Co cię tu trzyma? Mamo, wyjazd dobrze ci zrobi... Nowe otoczenie, ludzie, klimat... - Mam do załatwienia nagrobek dla Zenka, sprawy spadkowe...

• 
• - Mamo, nie szukaj wymówek. Z nami będzie ci sto razy lepiej niż tutaj samej! Tam morze i słońce, a tu smutek i żałoba… - Adam, ja mam prawo do żałoby... - Nie odmawiam ci tego prawa. Ale żałobę możesz odbyć wszędzie na świecie! A gdy Basia będzie uparcie odmawiać, Jakubik się nie podda – i okaże się równie zdeterminowany jak ona.

• 
• - Mamo, to jest szansa na nowe życie... - Nie dla mnie, Adaś, mam już swoje lata... - Będziesz ze mną, z Jasiem, z Sarą… Z rodziną! - Tu jest mój dom, moje korzenie... - Mamo, błagam, dom to nie kula u nogi! To sterta cegieł, ułożona w kształt budynku - i tyle!

• 
• - Nic nie rozumiesz... - Ty też... Zostaniesz tu teraz sama. - Nie sama, tylko z Jasiem. On tu również ma swoje korzenie, swoich przyjaciół, znajomych, swoją szkołę... - Ale nie ma tu swoich rodziców. - A dlaczego tu nie wrócicie? Po tylu latach od tamtych zdarzeń nic już wam chyba nie grozi? - Zagrożenie jest nadal takie samo… I tylko tam, gdzie mieszkam teraz z Sarą, jesteśmy bezpieczni. Czy Grzelakowa w końcu przełamie się, spakuje walizki i… zniknie razem z synem oraz wnukiem?

• 
• Trudne chwile czekają też Małgorzatę i Jerzego, bo badania wykażą, że Zwoleńska jednak ma nowotwór i musi przejść wyniszczającą organizm terapię. Po rozmowie z lekarką chora będzie w szoku i w końcu zrozumie, że jej mąż od początku miał rację. - To dzięki tobie przyszłam do przychodni, zrobiłam badania i być może uratowałeś mi tym samym życie... - Załatwimy dziada, obiecuję! - Dziękuję, że cię mam w swoim życiu…

• 
• Kilka godzin później Małgorzata zbierze się na odwagę i opowie o swoich problemach także Natalii oraz Malwinie. - Słuchajcie, muszę wam o czymś powiedzieć… Mam raka piersi.

• 
• Za to w finale: włoski temperament i polska miłość! W nowym tygodniu Vincenzo namówi Anię, by ostatecznie zerwała z Gawronem... a później zaprosi Żabcię na romantyczną kolację. - Miałaś ciężki dzień i importante decyzje do podjęcia... I dałaś radę temu cretino Ryśkowi i zaczynasz nowe życie! Per favore… Odpocznij, zrelaksuj się, a ja przyniosę coś do jedzenia... Najlepsze, co umiem zrobić!

• 
• Następnego dnia zauroczony Włoch będzie za to od rana z przyjaciółką flirtować… - Buongiorno, principessa! - E tam, jaka księżniczka... Zwyczajna ze mnie babka... - Wprost przeciwnie! Nadzwyczajna! - Szef to umie jednak sprawić, że kobieta czuje się wyjątkowo... Świetnie się wczoraj bawiłam, naprawdę! - Ja również! Trzeba będzie to kiedyś powtórzyć…

• 
• Tymczasem Józek Sałatka w premierowych odcinkach otrząśnie się po rozstaniu z Gabi i postanowi zacząć nowy rozdział życia. Sportowiec poprosi Darka, by załatwił mu kolejny kontrakt, najlepiej w klubie za granicą. Gdy o jego planach dowie się prezes Avii, od razu jednak zgłosi weto. - Tak się nie robi! Chcesz zmienić klub, przychodzisz z tym do mnie! - Po prostu chciałem wybadać możliwości… - Ale ja już ci mogę powiedzieć, jakie ty masz możliwości, Józek… Żadnych! Nie puszczę cię z Avii!

• 
• - Prezesie, jestem po rozstaniu z kobietą, po dwóch rozstaniach w zasadzie... Muszę stąd wyjechać! - Chłopie, twoi koledzy z drużyny co tydzień rozstają się ze swoimi dziewczynami i nikt z tego powodu nie rzuca klubu! Nie ma mowy, zostajesz!(…) Jest po temacie, Józek... Masz jakieś kłopoty, przychodzisz, dostajesz psychologa, ogarniasz się i bierzesz do roboty. A nie podwijasz kitę i kombinujesz, jak prysnąć z kraju, jakby to ci mogło pomóc!

• 
• Gdy piłkarz będzie o krok od załamania, jego nastawienie odmieni… Zosia, opiekunka Julci. I podczas kolejnego spotkania... wyzna nagle Józkowi miłość! - Zakochałam się w tobie... Jak Sałatka zareaguje na jej słowa? Emisja „Barw szczęścia” jak zawsze od poniedziałku do piątku o 20:10, tylko na antenie TVP2 – zobacz koniecznie!