• 
• Co tym razem zobaczymy w serialu? Adrian zacznie promować muzykę Witka w sieci i namówi chłopaka, by nakręcił teledysk. - Stary, to jest mega kawałek! Masz do tego klip?(….) Zaufaj mi - mam pomysł na obrazek pod twoją muzę! Trochę ciepły, trochę mroczny… Nie daj się prosić, po to tworzysz, żeby ludzie cię poznali! Tymczasem Marek przeczyta teksty kilku piosenek… i zacznie się niepokoić, że jego syn znów przechodzi kryzys. - Świetnie piszesz, ale strasznie mrocznie… Co się dzieje? To są twoje przeżycia?

• 
• Z kolei życie Stańskich zakłóci nagle Ada (w tej roli Kamila Janik)… biologiczna matka Tadzia! Kobieta zaczepi Bożenę, gdy ta wyjdzie z małym na spacer. - Ależ ty śliczny… Piękny, mój syneczek… - Co pani robi?! - To mój syn...

• 
• - Nie wiem, kim pani jest, nie znam pani, proszę dać mi spokój! - To moje dziecko, to ja go urodziłam! - Co pani robi? Czego pani ode mnie chce?! - Chcę przytulić mojego syna… Mam prawo, nie odbierzesz mi go! To MOJE dziecko! Moje! Stańska będzie przerażona i od razu ucieknie do hotelu...

• 
• Ada jednak się nie podda i zacznie adopcyjną rodzinę Tadzia regularnie nachodzić - coraz bardziej agresywna. - To nie jest wasze biologiczne dziecko... Pan wie, że mam rację! Wie pan, że to jest mój syn! Mój!(…) Chcę go odzyskać… Chcę wszystko naprawić. Jestem sama, nie znam jego ojca, ale kocham mojego synka… W końcu wyszłam na prostą, a on jest teraz moją jedyną nadzieją… Synku, kochanie, gdzie jesteś?! - Musi pani opuścić nasz hotel, współczuję sytuacji, w jakiej się pani znalazła, ale niestety…

• 
• - Błagam, daj mi choćby chwilę! Chwilę z moim synkiem... - Już pani mówiłem, to nie pani dziecko, doszło do nieporozumienia… - Nie daruję wam tego! Zabraliście mi moje dziecko!!!

• 
• W finale „zrozpaczona matka” spotka się za to z dziennikarzem „Szoku”... - Będzie pani walczyć o Tadzia?(…) Przecież sprzedała pani wcześniej synka... - To była chwila słabości... Nie miałam środków do życia, chciałam go chronić... Może źle, ale…. byłam chora! Alkoholizm to choroba... Jak Stańscy poradzą sobie z kolejnym zagrożeniem – i z nowym skandalem?

• 
• A na koniec: ciąg dalszy problemów Jowity. W nowych odcinkach Desler – biznesmen, którego poznała dzięki Rafałowi – nagle zerwie z nią współpracę, przez co dziewczynie znów zagrozi bankructwo. A wszystko dlatego, że ktoś doniesie mu o jej burzliwej przeszłości. - Oszczędzę nam krępującej rozmowy i powiem od razu, że zrywam naszą umowę… Nie chcę być z panią kojarzony. - Nawet jeśli jestem ofiarą czarnego PR-u mojej konkurencji?(...) Już mnie pan ocenił, a tak naprawdę nic pan o mnie nie wie…

• 
• - To fakt - pojęcia nie mam, kim pani jest! Bezwzględną manipulatorką? Sutenerką z wyrokiem? Oszustką? Świadkiem koronnym?... A może wszystkim naraz? - Przekona się pan, że można na mnie polegać!(...) Pańskie zamówienie jest już u mnie w magazynie... - To proszę je odesłać. - To tak nie działa. Towar jest opłacony! - Nasz kontrakt nie przewiduje żadnych sankcji za wycofanie się którejś ze stron... - Bo zaufałam panu, a pan mnie wystawił! - Mam prawo zrezygnować po tym, czego się o pani dowiedziałem!

• 
• Wzburzona, Jezierska domyśli się od razu, że zaszkodzili jej Sergiusz oraz Prot. A gdy zdobędzie na to dowód, spotka się z mecenas Zwoleńską – gotowa wypowiedzieć kolegom prawdziwą wojnę! - Konkurencja oczerniła mnie przed moim największym klientem… Chcą mi go ukraść! I zniszczyć mój biznes!

• 
• - Chcę pozwać moich byłych pracowników, bo to oni donieśli Deslerowi o mojej… przeszłości. I przejęli moją umowę! - Czy to, co mówią, to fałsz czy prawda? - Wyolbrzymiona... Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!