• 
• Przede wszystkim... Iza Małek wyjdzie w końcu ze szpitala! Wciąż osłabiona, ale szczęśliwa, że na nowo może zobaczyć się z córką. - Mama? Hurrra! Już jesteś zdrowa? - Tak, kochanie... - Tak zupełnie, zupełnie? - Zupełnie, zupełnie

• 
• Sadowcy na powitanie przyjaciółki urządzą kameralną imprezę... - Dziękuję, że jesteście, kochani... Bez waszej pomocy na pewno by mnie tu nie było. - To ja krótko: za was, dziewczyny! Dzięki wam nie popełniliśmy wielkiego błędu... Nie pojechaliśmy na Sycylię, choć właściwie zaczynaliśmy się już pakować! - Tak. Bylibyśmy za daleko od tych, których kochamy... - Za nas. Za całą naszą rodzinę!

• 
• Z kolei Kuczma stanie w końcu przed sądem, oskarżony o celowe podpalenie pola i zniszczenie całej wsi. Gdy senior złoży oficjalne zeznania, Aldona i Borys będą jednak w szoku – bo ich sąsiad wycofa się nagle ze wszystkiego, co powiedział policji, na nowo sprytnie kłamiąc i twierdząc, że jest niewinny. - Co za bydlak!(…) Boję się, Borys. Boję się, że wszystko ujdzie mu płazem…

• 
• Tymczasem Gabi czeka ostre starcie z Urszulą. Teściowa Sałatki zjawi się w jego mieszkaniu, żądając widzenia z wnuczką. A gdy Niedzielska stanie jej na drodze, nie będzie dla dziewczyny miła. - Chcę zabrać Julkę na spacer! - Józek nic mi o tym nie wspominał... - Nie muszę chyba pytać o zgodę na spacer w wnuczką?(...) Gdzie ona jest? - Śpi… - To niech ją pani obudzi! - Najpierw zadzwonię do Józka, nie chcę robić niczego bez jego wiedzy… - Jestem babcią Julki! - A Józek jej ojcem!

• 
• Za to w finale: prawdziwa burza w życiu Patryka! W nowym tygodniu Sławka znów umówi się z Justinem – bawiąc się u boku młodego przyjaciela niczym nastolatka. A Jezierski „przyłapie” oboje na basenie… i na widok matki w objęciach kolegi będzie w szoku. Następnego dnia chłopak spakuje swoje rzeczy, gotów nie tylko się wyprowadzić, ale zupełnie zerwać z Justinem kontakt. A gdy przyjaciel spróbuje go zatrzymać, dojdzie do ostrej kłótni.

• 
• – To, co widziałeś, to było tylko nieporozumienie… - Nieporozumienie, tak? Czyli nie byłeś z moją matką w basenie? W kąpielówkach?! - To normalny strój do pływania! - A normalne jest to, jak się obściskiwaliście?! - Zobaczyłeś obrazek wyjęty z kontekstu… - Świetnie, że wspominasz o kontekście! Czyli o tym, że mojego ojca nie było akurat w domu... To też „normalne”?!

• 
• - Ile razy mam ci powtarzać, że nie mam romansu z twoją matką?! - Jeszcze raz usłyszę o niej z twoich ust i pożałujesz! - Wyprowadzisz się i dokąd pójdziesz? - Byle daleko od ciebie! - Nie wypuszczę cię, zanim ze mną nie pogadasz! Nigdy, do jasnej cholery, nigdy nie zrobiłbym ci takiego numeru! Ja i Sławka… jesteśmy przyjaciółmi, to wszystko! - Dlaczego w takim razie nigdy nie słyszałem o tej waszej „przyjaźni”?(...) Przecież to takie „niewinne”! - Twoja matka mnie o to poprosiła...

• 
• Tymczasem Agata po rozstaniu z narzeczonym w końcu się załamie. W premierowych odcinkach dziewczynę odwiedzi Miriam – nieświadoma, że jej związek z Patrykiem to już przeszłość. A Pyrka nagle zaleje łzami. - No, a jak ze ślubem, weselem? Wszystko już przygotowane? Opowiadaj! - Nie będzie ślubu i wesela, Miriam... Rozstaliśmy się.... Patryk już tu nie mieszka! Kilka dni później Agata umówi się jednak z ukochanym na spotkanie… i w finale oboje szczerze wyznają, co nadal do siebie czują.

• 
• - Wiesz, ten czas osobno pozwolił mi zrozumieć moje emocje. Żałuję, że byłam wobec ciebie taka obcesowa.(…) Mówiliśmy do siebie, ale się nie słyszeliśmy, czasem jedno ulegało, czasem drugie… - A te wszystkie żale narastały i wystarczyła iskierka... żeby wszystko walnęło. - Teraz to rozumiem, ale wtedy widziałam tylko ścianę. - A ja wolałem się wyprowadzić, niż przyznać, że nawaliłem… - A ja cię nie zatrzymałam…

• 
• - Byłem okropny... Pozwoliłem mamie wtrącać się do naszego ślubu, uparłem się na pracę z ojcem oszustem, a potem atak za Romanowskiego, chociaż widziałem, że nic cię z nim nie łączy... Przepraszam. - Ja też przepraszam... Ale czy to wystarczy, by młodzi na nowo byli razem? Odpowiedź tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu… Zapraszamy!