Powrót Kasi!

back

Powrót Kasi!

Zapraszamy na premierowe odcinki „Barw szczęścia”, w których... do Polski wróci w końcu Kasia. Czy zdoła pomóc Łukaszowi – po tym, jak został aresztowany przez policję?

Gdy Sadowska dowie się o problemach męża, od razu wsiądzie do samolotu. A na lotnisku przyjaciółkę powita Vincenzo. - Trzymasz się jakoś? - Muszę. Mój mąż został aresztowany... Co się tu działo podczas mojej nieobecności?! - Mogę coś dla ciebie zrobić, cara? - Powiedz, że wszystko będzie dobrze... - Wszystko będzie dobrze! To na pewno nic poważnego... - Nikt nie ląduje w areszcie za przejście przez pasy na czerwonym!

Po przyjeździe do domu Kasia spróbuje wytłumaczyć całą sytuację dzieciom. - Na pewno chcecie wiedzieć, gdzie jest tata... Tata rozwozi przesyłki i w swojej pracy spotyka różnych ludzi. Jedni są mili, a inni… nie do końca. I właśnie jeden taki... niemiły klient wplątał tatę w problemy. Dał mu do przewiezienia paczkę, w której były niedozwolone przedmioty. Tata musi wyjaśnić policjantom, że nic o tym nie wiedział... Wróci do nas, jak tylko to zrobi!

Później za to czeka ją trudna rozmowa z ojcem... - Wątpisz w jego niewinność? - Nie, ale… Łukasz ma w sobie żyłkę ryzykanta. Kiedy był dziennikarzem, nieraz pakował się w kłopoty. - Od tamtego czasu wydoroślał... Jest wiernym mężem, świetnym ojcem... Nie wierzę, że zrobiłby cokolwiek, co mogłoby zagrozić waszej rodzinie!

Następnego dnia Iza zdradzi niechcący przyjaciółce, że Łukasz już wcześniej miał przez nową pracę poważne problemy. - Ostrzegałam go przed tą robotą... Powinien był ją rzucić zaraz po tym, jak go pobili, ale gdzie tam - nie chciał mnie słuchać! - Słucham?! - Ty też pewnie mu to mówiłaś... A on wziął jeszcze udział w policyjnej akcji i ryzykował własnym zdrowiem, żeby złapano przestępców na gorącym uczynku! - Iza, czekaj, o czym ty mówisz? Kogo pobili? Jaka policyjna akcja?!

Tymczasem Sadowski, po kilkunastu godzinach przesłuchania, odzyska w końcu wolność... I w domu od razu chwyci ukochaną w ramiona – szczęśliwy, że na nowo są razem. - Co dalej ze sprawą Łąki-Wit? - Ja tylko dostarczałem i przyjmowałem przesyłki. Nie odpowiadam za ich zawartość, więc mogę być spokojny... - Oby tak było... - Ale wiesz, co? W sumie to się dobrze stało! - Co ty opowiadasz?! - Dzięki tej całej akcji wróciłaś...

Kilka godzin później Kasia wyzna jednak mężowi, że wcale nie planuje zostać w Polsce na dłużej. - Tak mi ciebie brakowało...(...) Zostaniesz ze mną, bo ja ciebie już nigdzie nie wypuszczę! - Łukasz, ja mam teraz ważne sprawy na Sycylii, nie mogę ich tak po prostu zostawić... - Jakie sprawy? O co chodzi? - Raczej powinieneś zapytać o kogo... O nas.

W finale za to młodzi znów się pokłócą – gdy Sadowska zacznie naciskać na ukochanego, by wyjechał do Włoch razem z nią. - Kasia, stawiasz mnie w bardzo trudnym położeniu... - To jest twoja odpowiedź?(...) Aż tak się boisz zmiany? - Wyjazd na Sycylię to nie jest „zmiana”, tylko... kolejna rewolucja w naszym życiu! - Coś jak... rzucenie dziennikarstwa i zostanie kurierem? - Zmieniłem pracę, bo postawiłem na rodzinę, a teraz mam wszystko rzucić i wyemigrować?

- Co to znaczy „wszystko”? Chodzi o twoich rodziców, którzy mają swoje życie? Czy o Paulinkę, która i tak mieszka w Krakowie? - Wiesz dobrze, że widuję ją często i bardzo mi na tym zależy! - A wiesz, że szybciej dolecisz do Krakowa z Trapani niż dojedziesz z Warszawy? - A pomyślałaś o swoim ojcu? Przecież od wyjazdu Walerii wnuki to całe jego życie!

- Naprawdę martwisz się o mojego ojca czy raczej o siebie? - OK, powiem wprost: nie widzę się w obcym kraju bez pracy i znajomości języka! Czy rodzina Kasi... na nowo się rozpadnie? Emisja „Barw szczęścia” tym razem - wyjątkowo - od wtorku do piątku, tylko na antenie TVP2... Zapraszamy!