Stefan i Tolek zdradzają Irence, że ich podróż do Norwegii okazała się porażką – Waleria nie ma zamiaru wracać do Polski, a gdy przyszło co do czego Ida nie miała odwagi wypowiedzieć gościny teściowej. Poza tym w związku z rychłą wyprowadzką z Grand Szaletu Koszyk i jego ukochana proszą Górkę, by przygarnął ich pod swój dach.
Małgorzata wciąż niepokoi się zachowaniem męża – zwłaszcza, gdy Jerzy wmawia jej, że umówił się z inwestorem, choć jest niedziela. A Marczak jedzie na kolejne spotkanie z Igą...