TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
Barwy Szcześcia
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
TikTok
Instagram
YouTube
Facebook
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
pokaz
zwiastuny
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
back
Romantyk czy potwór?
menu
Bruno nie ma łatwego charakteru, a jego małżeństwo znów przechodzi kryzys.
Jak Stański poradzi sobie z kolejnymi problemami? Zapraszamy na premierowe odcinki „Barw szczęścia”, a w nich...
W nowym tygodniu biznesmen znów wpadnie w kłopoty – po tym, jak ktoś doniesie mediom, że w jego hotelu doszło do handlu dziećmi. Bruno spotka się w końcu z Rafałem - pewien, że to właśnie on próbuje mu zaszkodzić. Jego dawny wspólnik wszystkiemu jednak zaprzeczy. - Gruba historia, ale to nie moja zasługa... To poniżej mojego poziomu. - Poniżej twojego poziomu już nic nie ma...
Rozmowa mężczyzn szybko zmieni się w kłótnię. - Nie rób z siebie świętego, Pająk, bo ja wiem, kim jesteś pod tym ładnym garniturkiem i niewinnym uśmiechem... Jak była szansa na łatwe pieniądze, to się nie wahałeś. Nawet przez moment. Napychałeś sobie kieszenie... Ale jak się zrobiło gorąco, ja chciałem wyjaśnić sytuację, a ty chciałeś wiać. I dlatego Andrzej zginął!
- Andrzej zginął przez twoje machloje, nie przeze mnie! - Oj, Pająk, Pająk... A ty nadal to samo: byłeś tylko niewinnym świadkiem... Ale, jak dobrze pamiętam, na widok szmalu już nie byłeś taki szlachetny...
A w finale Stański rzuci się na Rafała z pięściami. - Nigdy więcej nie nazywaj mnie Pająkiem! - Zmieniłeś nazwisko, ale charakter został ci taki sam...
Następnego dnia Bruna czeka za to jeszcze większy kryzys. Biznesmen wyzna w końcu żonie, jak bardzo pragnie, by znów byli razem. - Nie mogę cofnąć czasu i zmienić swojej przeszłości... Za to wiem, czego chcę w przyszłości: być z tobą...
Bożena w odpowiedzi zdradzi za to ukochanemu, że... wciąż pragnie dziecka. - Wiem, że wiele razy o tym rozmawialiśmy, ale nic na to nie poradzę... Myślałam, że nie chcę, ale teraz czuję pustkę, rozumiesz? Włączył mi się instynkt macierzyński, próbowałam go zagłuszać, ale nie potrafię... - Przecież wiesz, że ja nie mogę mieć dzieci... - Są inne opcje. Możemy adoptować…
Gdy Stański powie w końcu „tak” sytuacja znów się pogorszy. Bożena w pierwszej chwili wybuchnie radością. - Nie mogę w to uwierzyć! Będziemy mieli dziecko!(...) Od kiedy zobaczyłam tego chłopca w naszym hotelu, nie mogłam o niczym innym myśleć... - Ja też o nim myślałem... - Naprawdę? To będzie trudne, ale może udałoby się adoptować właśnie jego?
Kolejne słowa Bruna jednak sprawią, że Stańska zblednie i na nowo się od męża odsunie - zaszokowana jak nigdy dotąd. - Adopcja tego malca będzie dobra dla PR-u hotelu... - Co ty powiedziałeś?(...) Jak możesz tak przedmiotowo traktować dziecko?! - Nie histeryzuj...
- Czy ty siebie słyszysz?! Chcesz adoptować dziecko, żeby podbić notowania hotelu?!(...) Nie dotykaj mnie, Bruno! Albo ja byłam ślepa, albo ty się tak dobrze kamuflowałeś… Teraz myślę, że Rafał miał jednak co do ciebie rację, a to ja się myliłam!
Gdy o sprawie dowie się Amelia, Stańskiego czeka kolejna, trudna rozmowa. - To musi być jakieś nieporozumienie... Czasem człowiek powie coś, czego wcale nie myśli... - Mamo, nie udawaj! Mówisz, że wierzysz w moją wrażliwość... ale tak naprawdę boisz się, że twój syn jest potworem! Potwór, romantyk, egoista... Jakie jest prawdziwe oblicze Bruna? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!