Agata i Klara zapraszają na rodzinny obiad Iwonę, Marka oraz dziadków – po to, by wszyscy mogli na nowo się pogodzić. Spotkanie przebiega w pozornie miłej atmosferze, ale Marek czuje się jak piąte koło u wozu…
Tymczasem Stefanowi nie udaje się przekonać Walerii, że nie ma romansu z Żabcią. Małżeństwo Górków zawisa na włosku.