Darek przygotowuje kolejny tort na zamówienie, a Beata i Grześ, którzy
odbierają wypiek, jak zwykle są pod wrażeniem umiejętności Janickiego.
Później z wizytą wpada Józek, który przyjechał z Niemiec do chorego
brata.
Podczas odwiedzin w Warszawie współlokatorki Ludwika roztaczają przed
Walerią i Ireną wizję aktywnej emerytury. Tymczasem Stefan i Tolek
próbują podpytać Sadowskiego o sprawy łóżkowe i nie mogą uwierzyć, że
relacja mężczyzny mieszkającego pod jednym dachem z trzema kobietami
jest czysto platoniczna.