Po wcześniejszym powrocie z Norwegii samotny Stefan zwierza się wszystkim po kolei – Łukaszowi, Wiśniewskim, Tolkowi – że Waleria nie wróci, bo postanowiła zostać u Bartka i Idy i opiekować się ich synkiem. Koszyk sugeruje przyjacielowi wyprowadzkę do Skandynawii.
Aldona i Borys znajdują hotel dla koni, w którym postanawiają zakwaterować Ułana. Aleks, którego koń spędza ostatni dzień w gospodarstwie Kuczmy, widzi, że sąsiad wynosi z domu kartony i chowa do przyczepy. W drodze powrotnej chłopiec mija pijanego Miecia, któremu zza pazuchy wypada butelka z benzyną...