• 
• Oliwka i Kajtek będą świętować z kolegami zdanie matury… Tymczasem Justin zacznie namawiać przyjaciół, by wzięli udział w jego show. - To jest tylko propozycja... Siłą nikogo nie zaciągnę do sławy i kasy! Kilka dni później Kacper spróbuje przekonać Madzię, by ona również wystąpiła przed kamerami – i to właśnie z nim.

• 
• - Ja nie mam problemu z tym, żeby opowiedzieć, jak mnie rzuciłaś… - Ja?! To ty mi dałeś kosza! - Coś ci się pomyliło... Ty wyskoczyłaś ode mnie z domu jak z procy... A na drugi dzień zrobiłaś aferę w szkole! - Bo pierwszy raz miałam taką akcję, że koleś nie chciał mnie dotknąć! - Ty opowiesz swoją wersję, a ja swoją… - O nie, na pewno nie będziesz obrabiał mi tyłka na oczach milionów ludzi!

• 
• Z kolei Jerzy w nowym tygodniu będzie miał spore problemy w pracy, bo na prowadzonej przez niego budowie wybuchnie bójka. Robotnicy zatrudnieni przez Tolka odkryją, że zarabiają mniej niż ci, których wyszukał Gawron – i w końcu się zbuntują. - To złodziej! Dorabia się naszym kosztem! A Marczak trafi w sam środek „burzy”...

• 
• Następnego dnia seniora czeka za to kolejne wyzwanie – bo Malwina postanowi przedstawić bliskim swojego nowego „ukochanego”: Jabłońskiego. Zdenerwowany, Marczak rzuci w końcu do Małgorzaty: - Nie wiem, co ta dziewczyna wyrabia... Zachowuje się jak zakochana nastolatka!(…) Moim zdaniem powinna się z tego wycofać... Im szybciej, tym lepiej! A że żona tego... człowieka walczy o ich małżeństwo, że cierpi – tego też nie widzi? Brnie w ten romans... jak ćma w ogień!

• 
• Później nie będzie dla wybranka Malwiny zbyt miły... - Pomogę ci finansowo, jak tylko będziesz chciała… Nie musisz wiązać się z tym człowiekiem! - „Tym człowiekiem”? Proszę pana… - Rozmawiam z moją córką, nie z panem!

• 
• Tymczasem Amelia… znów ruszy do akcji! Tym razem Wiśniewska pozna w noclegowni Tereskę (w tej roli Joanna Sobocińska) – dziewczynę w zaawansowanej ciąży. Jej podopieczna wyzna, że planuje oddać dziecko do adopcji. A seniorka postanowi zorganizować wszystko tak, by noworodek trafił do Bożeny i Bruna. Ku przerażeniu Wiśniewskiego... - Amelciu, czy ty się chcesz doigrać? Pokłócić się z dziećmi na amen? - Byliby wspaniałymi rodzicami! - Może i tak, ale ja im nie będę układał życia! I tobie też nie radzę!

• 
• Za to w finale: brutalny atak na Renatę! Na kelnerkę napadnie jeden z klientów – budowlaniec Krystian. - Odbija mi na twoim punkcie… Nie udawaj cnotki! Widać, że lubisz seks, ja też… Chodź, nie pożałujesz… - Zostaw mnie! Na pomoc! Ratunku!!!

• 
• Szczęśliwie, przed gwałtem uratuje jednak dziewczynę Tadeusz – który podbiegnie i mocno mężczyznę odepchnie. A Krystian upadnie na chodnik… i po uderzeniu w głowę straci przytomność. Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!