Bożena i Bruno muszą szukać nowej recepcjonistki, ponieważ Karolina nie powiedziała im, że ma cukrzycę ciążową i w czasie pracy straciła przytomność. Jej narzeczony Rafał okazuje się dawnym kolegą Stańskiego. Męża Bożeny nie cieszy jednak odnowienie tej znajomości.
Szykanowany i bity przez kolegów z celi Anzelm postanawia odebrać sobie życie, ale ratuje go Chowański. Więzienny koszmar Makowskiego trwa więc nadal. Mężczyzna utrzymuje, że jest niewinny, lecz pozostali mu nie wierzą. Najwięcej zrozumienia okazuje nowemu Artur.