Witek i Aleks, chcąc odpokutować kradzież z bankomatu, pytają księdza Tadeusza jaki dobry uczynek mogliby spełnić. Proboszcz wysyła ich w odwiedziny do starszego parafianina - Jana Roztockiego. Spotkanie z żyjącym w biedzie powstańcem warszawskim, robi na chłopcach duże wrażenie…
Łukasz i Alicja nabierają pewności, że za śmiercią Niki kryje się większa afera. Rozmowa dziennikarzy z ojcem zmarłej niewiele wnosi do sprawy, za to sąsiadka rodziców dziewczyny sugeruje, że Kasperczukowie mają krew córki na rękach…
Karolina i Feliks odwiedzają za to Zuzię, by - pod pozorem troski - upewnić się, że dziewczynka będzie trzymała się ich wersji wydarzeń.