Ale wszystkich „zwierzolubów” uspokajamy: psiak, którego poznaliście
dzięki serialowi, żyje i jest w świetnej formie! Sympatyczny kundelek w
„realu” ma na imię Marian i kilka lat temu trafił do Andrzeja
Słomkowskiego - naszego dźwiękowca i psiego behawiorysty w jednym.
Psiak jest niewidomy, więc nie miał w życiu lekko, ale dzięki swojemu
opiekunowi cieszy się każdym dniem.
A my dodamy tylko, że planując wątek Twardziela chcieliśmy zwrócić
Waszą uwagę na problem bezdomnych psów – i pokazać, jak łatwo można
zwierzakom pomóc. Wystarczy odrobina dobrej woli… i wyciągnięta dłoń –
do głaskania. ;-) Odwiedziny w schronisku, wspólny spacer – dla
człowieka to tylko kilka godzin wolnego czasu. Dla psiaków gigantyczna
radość. Zwłaszcza, jeśli dzięki pomocy wolontariuszy nauczą się
lepszych manier, zapomną o strachu przed ludźmi i szybciej znajdą nowy,
kochający dom.
Nagrywając ostatni odcinek zaprosiliśmy do współpracy fundacje i
schroniska, które opiekują się bezdomnymi zwierzakami – i których
podopieczni „zagrali” w scenach z Twardzielem. Mamy nadzieję, że dzięki
temu choć trochę pomogliśmy odmienić psi los… I – wspólnie z Marianem -
serdecznie pozdrawiamy wszystkich, którzy na co dzień okazują
czworonogom serce! :-)