Gdy Szczepan wraca do rodziny, jego walizki są już spakowane. A żona
posyła mu lodowate spojrzenie:
- Wynoś się!
Zbrowski jest pewien, że Klaudia mu wybaczy i skończy się tylko na
awanturze.
- Przysięgam, że pójdę na terapię! Ja nie jestem żadnym potworem...
Wszystko będzie dobrze!
Jednak żona tym razem mu nie ulega.
- Nic już nie będzie dobrze! Zniszczyłeś naszą rodzinę!
- To też mój dom! Mam prawo tu mieszkać!
- Ty nie masz żadnych praw! Brzydzę się tobą! Twoja córka też!
- Oliwka, przysięgam, że nic tej małej nie zrobiłem…
- Bo nie zdążyłeś! Kajtek ci przeszkodził, zboczeńcu!
- To nie tak, ja z nią tylko rozmawiałem. Chciałem...
- Już ja wiem, co ty chciałeś! Proszę bardzo, opowiedz córce, jak się
uwodzi małe dziewczynki!
- Córeczko… - senior odwraca się i próbuje chwycić Oliwię za rękę, ale
dziewczyna nagle się odsuwa.
- Nie dotykaj mnie, tato...
Klaudia – widząc, że córka ją wspiera - rzuca tylko:
- Chyba wszystko jasne? To koniec, Szczepan…
- Nie mam dokąd pójść!
- Nie obchodzi nas to!
Jaki będzie finał? Ciekawych zapraszamy do TVP2 - 26 maja, punktualnie
o godz. 20:05!