Darek jest zły na Józka za jego nieokrzesane zachowanie, ale Władek tłumaczy partnerowi, że to jeszcze dzieciak i trzeba dać mu szansę. Janicki zabiera podopiecznego na zakupy, bo okazuje się, że zamiast ubrań przywiózł on z Kopytkowa słoiki z jedzeniem.
Sadowski dostrzega coraz większą rezerwę ze strony Szatkowskiej i coraz silniejszą poufałość ze strony Alicji. Po pracy Umińska odwozi Łukasza do domu, a ich zachowanie zwraca uwagę Marty…