Malwina zwierza się matce, że skończyły się jej antydepresanty. W kancelarii jest bardzo dużo pracy i boi się prosić Waldemara, by ją zwolnił ją do lekarza. Tymczasem w Warszawie, Grażyna wpada z ciastem do Jerzego. Mimo późnej pory nie zamierza szybko wyjść.
Władek stresuje się powrotem Kajtka do szkoły, jest roztargniony, przez co podpada Zbyszkowi. Tymczasem w szkole wszystkie dzieciaki kpią z narkotykowego epizodu Kajtka i unikają go. Wkrótce Władek i Maciek podejmują ostateczną decyzję w sprawie swojej sytuacji mieszkaniowej.
Waleria przestrzega Marlenę przed wyjazdem na Majorkę do domu Czarka. Nadal jest pewna, że mężczyzna jest oszustem. Tego samego zdania jest Kasia. Wkrótce i samą Marlenę ogarniają poważne wątpliwości. Gdy Czarek przychodzi po dziewczynę do Fitness klubu, między nim a Bartkiem dochodzi do sprzeczki.