Malwina obwinia się o decyzję Jerzego dotyczącą rezygnacji z urzędu burmistrza. Tymczasem Marczak spotyka przypadkiem Sylwię w towarzystwie Golonko. Jest już pewien, że oboje od początku działali w zmowie.
Borys przeprasza Marię za zachowanie swojej matki. Kobieta nie zmienia jednak zdania i nadal uważa, że Sacewicz powinien zająć się bardziej swoim życiem niż jej i dzieci. Przy okazji wyznaje, że nadal kocha Romana i że Borys i tak nie miałby u niej szans.
Hubert, w tajemnicy przed Marią, zamieszkuje z Patrycją. Okłamuje matkę, że lokum będzie dzielił z Kubą.