Atmosfera w wydawnictwie Marty, w związku z likwidacją etatów i przeniesieniem redakcji do gorszych pomieszczeń, jest coraz bardziej napięta. Jakby tego było mało, pracownicy uważają, że pomysłodawcą tych zmian jest nie Piotr, ale sama Marta. Roberta całkowicie pochłania praca na planie autorskiego programu.
Do Basi przychodzi list od Adama, w którym chłopak wyznaje, że kogoś poznał i zwraca Sarze wolność. Grzelakowa boi się, że w takiej sytuacji dziewczyna zabierze Jasia i wyjedzie na Jamajkę. Postanawia nie mówić jej nic o liście.
Janek opiekuje się Eleonorą, suczką Konstancji. Właścicielka ostrzega Kozłowskiego, że jej pupilka ma cieczkę i prosi, by na nią uważał. Jednak źle pilnowana Eleonora ucieka z ogrodu...