Marysia zaprasza na obiad Borysa. Żali mu się na sytuację z Iwoną i Alkiem. Borys ją pociesza. Fryderyk przyłapuje ich w czułym uścisku.
Paweł, w tajemnicy przed żoną, odbiera z lotniska Karolinę. Dziewczyna nie ma się gdzie podziać i potrzebuje pieniędzy. Paweł organizuje jej nocleg w wydawnictwie i znów zgłasza się po pracę do Filipa.
Alek robi wszystko, aby Iwona dowiedziała się więcej o jego religii, namawia ją też na wizytę u swoich rodziców i rozmowę z matką, która przeszła na islam.