Nadchodzi dzień ślubu Iwony i Alka. Na kilka godzin przed ceremonią, chłopak zastaje Iwonę we łzach.
Tymczasem Maria z pasją planuje szczegóły uroczystości odnowienia ślubów. Roman radzi się Borysa co powinien napisać w oryginalnej przysiędze małżeńskiej, jaką mają sobie z Marią złożyć.
Justyna wraca z Berlina. Udaje przed rodzicami, że próby z orkiestrą poszły świetnie, a palec dobrze się goi. Dopiero w domu wyznaje Norbertowi, że w ogóle nie czuje palca i że nie podpisali z nią kontraktu. Jest zrozpaczona.
Kasia odkrywa, że to Stefan był tajemniczym darczyńcą, który wpłacił brakującą sumę na operację Saszki. Jest pełna podziwu dla ojca.