Marta jest na skraju załamania nerwowego. Nie widziała Ewuni już od dwóch tygodni i wciąż nie może dodzwonić się do Piotra. Zrozpaczona łyka coraz więcej leków.
Różę i Zdzisia odwiedza ojciec Zuzi - Kazik. Proponuje im układ - on zrzeknie się praw rodzicielskich, a oni mu za to zapłacą. Daje im trzy dni do namysłu.
Na wspólnej kolacji Iwona i Aleksander poruszają kwestię wiary. Dziewczyna proponuje chłopakowi, żeby poszli razem do kościoła. Alek w końcu zdradza jej skrywaną tajemnicę.