Iza i Blanka składają zeznania na komisariacie. Policjant domyśla się, że Iza jest maltretowaną żoną, prosi Blankę, aby namówiła siostrę na wyprowadzkę z domu.
Gdy Rafał widzi Izę i Blankę pakujące rzeczy Izy, dochodzi do szarpaniny. Rafał popycha Izę, ta upada, tracąc przytomność. Blanka wzywa policję.
Kaśce udaje się w końcu skontaktować z Samem. Narzeczony obiecuje jej, że dotrze na ślub. Po rozmowie z Samem Kaśka idzie z Jadwigą na przymiarkę sukni ślubnej.
Basia jest załamana aresztowaniem Adama. Okazuje się, że policja podejrzewa Adama nie tylko o włamanie do Gordonów, ale także do domu Wiesia.