Maria otwarcie mówi mężowi - że mu nie wybaczy i że nie chce być już jego żoną. Proponuje mu "białe małżeństwo" i wspólne wychowywanie dzieci.
Ksawery przynosi Górkom dobre wieści – okazuje się, że grafolog z dużym prawdopodobieństwem stwierdził, że podpis Stefana na protokole został sfałszowany. Dla Górki to jednak za mało – chce pełnego oczyszczenia z podejrzeń.
Kasia i Ksawery znów spędzają romantyczny wieczór. Całują się na pożegnanie na klatce. Widzi ich Julia.