Paweł zakazuje Julii pracować. Chce, żeby dziewczyna skoncentrowała się na nauce. Teraz on zamierza zarabiać na dom. Postanawia wejść w spółkę z Filipem.
Zdzisio przyłapuje wyrostków, gdy ci wypisują obraźliwe hasła na drzwiach domu Władka. Chce ich przegonić. Dochodzi do bijatyki w wyniku której Zdzisio zostaje ranny.
Walawscy zapraszają na obiad rodziców Piotra. Mikołaj mówi Marcie, że w Londynie jego syn jest nieszczęśliwy i że kiedy nie dzwoni jest bardzo smutny i przygnębiony. Daje to Marcie do myślenia.