Łukasz nadal nie ma odwagi wyznać Kasi, że nie wyprostował w odpowiednim czasie spraw ze swoją żoną. Wyręcza go Dominika, która pojawia się w Fitness Klubie i zarzuca Górce rozbicie jej małżeństwa. Opowiada o kłopotach z zajściem w ciążę, depresji i separacji. Jest gotowa wybaczyć mężowi, jeśli Kasia zniknie z jego życia. Maciek zataja przed Władkiem fakt, że dostał pieniądze od ubezpieczyciela i bierze kredyt na własne mieszkanie. W prasie brukowej ukazuje się artykuł o napaści na Sarę. Znajdują się w nim nieprawdziwe informacje, o tym że dzieci z Zacisznego klubiku były świadkami zajścia. Dziewczyny boją się, jak to kłamstwo wpłynie na ich biznes. I rzeczywiście – tego dnia klubik jest pusty. Na dodatek przychodzą kontrolerzy z Biura ds. Ochrony Zdrowia i znajdują sporo uchybień. Między Hubertem i Klarą pojawiają się pierwsze nieporozumienia dotyczące ich zbliżającego się wielkimi krokami ślubu.

Jaś źle znosi rozłąkę z mamą, a winiąca Daniela za zajście Basia nie pozwala na jego kontakty z mężczyzną. Gdy Grzelakowa jest w szpitalu u Sary, chłopiec niepostrzeżenie wymyka się Justynie z domu. Tymczasem załamany Daniel zupełnie nie nadaje się do pracy. Róża i Marlena biorą na siebie jego obowiązki i odsyłają go do domu. Wkrótce Rosiaka odwiedza matka Honoraty, Danuta. Sadowski kupuje nowy numer Szoku i z ulgą stwierdza, że nie ma w nim artykułu o klinice. Biegnie z kwiatami do Marty, która po raz kolejny namawia go na szczerą rozmowę z Kasią. Wieczorem Łukasz próbuje wyznać ukochanej prawdę o relacjach z żoną. Marta od rana myśli o alkoholu, jest rozkojarzona i rozdrażniona. Swoje frustracje zaczyna wyładowywać na Ewie. Władek prosi Maćka, by wstrzymał się z zakupem mieszkania. Ma nadzieję, że będzie miał dla partnera niespodziankę. Róża i Zdzisio decydują się jednak na przepisanie domu na Zuzię i Kajtka. Kołodziejski jest rozgoryczony.

Po uderzeniu przez Honoratę Sara, w ciężkim stanie, zostaje zabrana do szpitala gdzie trafia na blok operacyjny. Daniel nie może uzyskać żadnych informacji, bo nie jest rodziną Sary. Klara prosi Iwonę, żeby dowiedziała się czegoś o stanie zdrowia przyjaciółki od lekarza prowadzącego -  Świderskiego. Adrian wykorzystuje okazję i pyta Pyrkę, czy da ich związkowi jeszcze jedną szansę. Łukasz prosi Martę, by pomogła mu wstrzymać publikację artykułu o klinice leczenia bezpłodności, gdyż może on uderzyć w Kasię i Ksawcia. Przyznaje, że o wszystkim dowiedziała się jego żona. Walawska obiecuje zrobić co się da w tej sprawie i ma jednak warunek – Sadowskiemu musi powiedzieć Kasi o Dominice.

Dominika, żona Łukasza, jest zszokowana wiadomością, że mąż był dawcą nasienia w klinice leczenia bezpłodności i jest ojcem. Mimo wszystko chciałaby, żeby zrezygnowali z rozwodu i wrócili do siebie. Sadowski mówi żonie wprost, że ułożył sobie życie z kimś innym... Tymczasem Kasia wraca z Finlandii i jest zdziwiona, że Łukasz i Ksawcio nie czekają na nią w domu. Daniel, martwiąc się o bezpieczeństwo Sary i Jasia, chce uzyskać sądowy zakaz zbliżania się byłej żony do niego i jego bliskich. Gdy Honorata dowiaduje się, że Daniel wniósł sprawę przeciwko niej wpada w histerię. Natalia rezygnuje z wyjazdu na Mazury z Irkiem, by zostać w Zakrzewiu i próbować pogodzić skłóconych rodziców. Okazuje się, że Klemens i Liliana też nie mogą jechać ze względu na chorą ciocię. Ostatecznie Klemens widząc przemęczenie żony postanawia sam zaopiekować się staruszką. Irek jest podekscytowany na wieść, że nad jezioro pojedzie tylko w towarzystwie Liliany.

Iwona jest załamana rozstaniem z Adrianem i nie reaguje zbyt entuzjastycznie na wieść o mającym się wkrótce odbyć ślubie Klary i Huberta... Tymczasem w firmie Marii piętrzą się problemy. Pracownice narzekają Hubertowi na Amelię, która nie daje rady ze sprzątaniem i opóźnia pracę  ekipy. Iga strofuje Lolka, który nie przyłożył się do artykułu o klinice leczenia niepłodności. Daje mu 24 godziny na poprawienie tekstu. Dziennikarz dzwoni pod numer Sadowskiego. Telefon odbiera jego żona, Dominika (w tej roli Aleksandra Woźniak). Maciek zwierza się Władkowi, że czuje się w ich związku jak piątek koło u wozu. Po powrocie Kajtka i Sabiny nie będą już mogli razem mieszkać, a on nie będzie miał się gdzie podziać. Dlatego chce kupić mieszkanie. Władek prosi rodziców, by zgodzili się na przepisanie połowy domu na jego partnera.

Urszula Korzeniak ma żal do Marty, że wyjeżdża do Finlandii i nie angażuje się w pracę nad książką. Zarzuca jej, że jest nieodpowiedzialna. Wkrótce, w bagażu podręcznym Walawskiej, Chowański znajduje... piersiówkę. Kasia panikuje przed wyjazdem i nie chce zostawiać Ksawcia z Łukaszem. Niespodziewanie do pomocy zgłasza się aż trzech ochotników: Stefan, Waleria i... Alina. Małżeństwo Zwoleńskich przechodzi kryzys. Małgorzata zwierza się córkom, że ojciec już dawno przestał traktować ją jak kobietę. Czuje się niepotrzebna i nieatrakcyjna. Tymczasem po kolejnej sprzeczce z żoną Bogdan spotyka w parku Alicję. Ucinają sobie miłą pogawędkę. Iwona jest zachwycona hotelem w Paryżu, który załatwił Adrian na ich romantyczny wyjazd. Jest pewna uczciwości narzeczonego. W szpitalu Świderskiego odwiedza Lara. Świadkiem ich czułości jest Alek. Rzuca się z pięściami na lekarza.