Klara mówi Hubertowi o spotkaniu z Marią i o wątpliwościach jego matki związanych z ich wspólnym mieszkaniem. Gdy upewnia się, że chłopak traktuje ją czysto po przyjacielsku jest trochę rozczarowana. Sabina martwi się, że po odwołanym ślubie Bogumił zwolni ją z pracy. On jednak zaskakuje dziewczynę i mówi, że nadal może pracować w salonie. Tymczasem Władek idzie na randkę z chłopakiem poznanym przez internet. Kasia z czułością opiekuje się małym Johnem, wygląda na to, że u Górki odezwały się instynkty macierzyńskie. Hubert odkrywa, że Patrycja zaczęła się spotykać z Dawidem. Jest mu przykro, że tak szybko się po nim pocieszyła.

Szymon wyznaje Blance miłość i nieoczekiwanie proponuje jej wspólny wyjazd do Londynu. Marta przeprasza Marię za artykuł o Hubercie, który ukazał się w "Szoku". Zwierza się również przyjaciółce ze swoich problemów z Piotrem i Igą. Teresa wykorzystując obecność Walawskiej pyta się jej, co ta sądzi na temat zabierania dziecka do psychologa. Marta popiera ten plan. Wkrótce do Pyrków przychodzi Marek. Staś manifestuje swoje niezadowolenie z okazji jego odwiedzin przebijając oponę w samochodzie mężczyzny. Po wyjściu z aresztu, Daniela zaczyna prześladować Sylwek. Gdy chłopak spotka się z Sarą, by oddać jej pieniądze za bilet, osiedlowy chuligan rzuca w ich stronę kamieniem.

Po zeznaniach Sary, Daniel zostaje wypuszczony z aresztu. Dziękuje dziewczynie za pomoc. Wyznaje jej także, że siedział w więzieniu za pobicie żony. Sara jest zaszokowana. Sabina nadal ma przedślubne wątpliwości. W końcu, gdy Bogumił pokazuje jej obrączki, ze łzami w oczach wyznaje, że nie może za niego wyjść. Hubert i Klara świetnie się dogadują jako współlokatorzy i dzielą obowiązkami domowymi. Pyrce jednak cały czas depczą po piętach paparazzi i wkrótce zaczynają pisać także o Klarze. Maria spotyka się z Klarą i próbuje wybadać, czy dziewczyna nadal kocha Huberta.

Piotr i Iga wyjeżdżają razem na weekend i chcą zabrać ze sobą Ewę. Marta nie zgadza się na to. Między byłymi małżonkami dochodzi do sprzeczki. Wkrótce Walawska odkrywa, że w nowym numerze "Szoku" ukazał się artykuł o rozstaniu Huberta i Patrycji. Wściekła urządza Idze i Lolkowi awanturę. Natalia prosi Ksawerego, by zajął się sprawą mieszkańców, którzy stracili wszystko w pożarze kamienicy i pomógł im w walce o odszkodowanie. Daria wraz z ojcem spotykają się z Rybińskim. Opowiadają jak właściciel kamienicy, Golonko, ignorował ich skargi i celowo dopuścił budynek do ruiny. Wspólna sprawa na nowo zbliża Natalię i Ksawerego. Zwoleńscy niepokoją się, że chłopak będzie chciał wykorzystać okazję i znów zaistnieć w życiu ich córki. Do Warszawy przyjeżdża Wiesława - matka Sabiny. Poznaje Bogumiła i jest zachwycona przyszłym zięciem. Sabina zwierza się matce, że nie kocha narzeczonego. Wiesława uważa, że miłość przemija, a przyjaźń i szacunek znaczą o wiele więcej.

Kamienica, w której mieszka Daria, koleżanka Natalii, zostaje doszczętnie zniszczona w pożarze. Dziewczyna zamieszkuje tymczasowo w domu Zwoleńskich. Natalia otacza przyjaciółkę opieką i zachęca do wynajęcia adwokata i walki o odszkodowanie od nieuczciwego właściciela budynku. Sara składa na komendzie zeznania i daje Danielowi alibi. Po powrocie do domu oznajmia Basi i Zenkowi, że postanowiła zrezygnować z wyjazdu i zostać w Polsce do czasu wyjaśnienia sprawy. Hubert mówi Marii, że rozstał się z Patrycją i że planuje zamieszkać z Klarą. Pyrka jest zaskoczona, z początku myśli, że jej syn i Klara wrócili do siebie. Gdy Hubert zaprzecza, zaczyna podejrzewać, że dziewczyna jest nadal w nim zakochana i zaproponowała mu to, by być blisko chłopaka. Po rozmowie z matką, Hubert zaczyna mieć wątpliwości czy wspólne mieszkanie z Klarą to dobry pomysł. Tymczasem Patrycja dowiaduje się o planach byłego chłopaka. Jest zazdrosna.

Marta próbuje ostrzec Igę przed Piotrem, ale koleżanka nie chce jej słuchać. Wkrótce Walawski informuje byłą żonę, że zaręczył się z Igą. Marta boi się, że po ślubie będą chcieli odebrać jej Ewę. Hubert postanawia wyprowadzić się od Pako i poszukać mieszkania. Ada uważa, że przeżywający trudny okres chłopak nie powinien mieszkać sam, mówi o tym Klarze. Dziewczyna nieoczekiwanie proponuje Hubertowi, żeby zamieszkali razem - jak dwoje przyjaciół.. Sara nie wierzy, że Daniel jest sprawcą ataków na kobiety. Gdy poznaje dokładną godzinę napadu uzmysławia sobie, że w tym samym czasie Daniel był z nią na spacerze. Postanawia zgłosić się na policję i dać chłopakowi alibi. Nie podoba się to Basi i Zenkowi.