TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Czarny charakter jest barwniejszy – rozmowa z Anną Sandowicz

. Data publikacji: 2015-12-02

Rozmowa z Anną Sandowicz.

Kim jest Maja?

To wrażliwa, ale pogubiona w swoim systemie wartości dziewczyna. Może dokonała nieprawidłowych wyborów w życiu, a może trafiła na nieodpowiednich ludzi... Wierzę jednak, że nikt nie rodzi się zły. Moim zdaniem, kiedyś zrozumie, co jest w życiu dobre, a co złe.

Co myślałaś o Mai po zetknięciu się z rolą?

Miałam warzenie, że jest płytką osobą, ale z czasem zaczynam się przekonywać, że to, co widać na pierwszy rzut oka, nie powinno się tak autorytarnie oceniać. Lubię wyzwania i mimo, że na razie Maja jawi się jako osoba bez skrupułów, to mam dobre przeczucie w stosunku do niej. Dlatego lubię tę postać (śmiech).

A czy ciebie coś łączy z tą bohaterką?

Maja nie ma zbyt dobrego charakteru i chociażby z tego powodu jest inna ode mnie. Ale jest coś, co nas łączy - obie jesteśmy ambitne i dążymy do zrealizowania swoich celów. Z tym, że Maja "po trupach" chce dopiąć swego. Przez co niszczy swój związek i przyjaźnie...

Gdybyś spotkała Maję na swojej drodze, to jakbyś sobie z nią poradziła?

Myślę, że byłaby to godna rywalka. Czas by pokazał, które z naszych metod robienia kariery i budowania głębszych relacji z ludźmi są skuteczniejsze. Ale Maja to osoba inteligentna, a ja takie lubię, więc znalazłoby się parę neutralnych tematów do rozmowy (śmiech).

A jak ci się gra czarny charakter?

Kiedy grasz negatywną postać, masz więcej możliwości, bo choć czarna to barwniejsza od tych kryształowo czystych ról. Ale trzeba uważać, aby być wiarygodnym. My w życiu nie rozpoznajemy swoich wrogów, bo działają pod przykrywką i w serialu też tak powinno być. Takie niedopowiedzenie postaci powinno jej towarzyszyć cały czas.

Czym jest dla ciebie szczęście?

To poczucie spełnienia na każdej płaszczyźnie życia i tej prywatnej i zawodowej.

Ulubiona barwa:

Czerwona!

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiała: Joanna Rutkowska

Bitwa more
Jan
Paweł